Wiele rodzin żyje w pewnych schematach. Wykonują działania, które zostały w nich zaprogramowane we wczesnych latach ich dzieciństwa. Być może i Ty sam łapiesz się na słowach usłyszanych od matki lub ojca. Budzenie o 8:00 rano w każdą sobotę aby posprzątać swój pokój.
Sprzątanie pokoju, odrabianie lekcji, wychodzenie z psem czy wieszanie prania. Kiedy będzie ten odpowiedni moment. Mama wraca z pracy, odkłada torbę, wstawia pranie a za moment już stoi przy blacie i obiera ziemniaki na obiad. Słyszy z pobliskiego pokoju „Kiedy ten obiad, spóźnię się trening?”. Tata, zawozi na zajęcia, mama nie zjadła obiadu – pakowała torbę. Teraz ma czas, a więc wyjdzie z psem na spacer.
Czas na 10-te urodziny.
Tort. Impreza. Wymarzony prezent. Przyjaciele.
Tuż przed imprezą mówisz do dziecka „Posprzątaj pokój” i słyszysz „Ale mam czysto”.
Hmm… Co oznacza czysto? Skarpetki wrzucone pod łóżko, ubrania upchnięte w szafie, papierki zamknięte w biurku?
Te czwarte urodziny! Jaki to był piękny czas.
To ten czas, kiedy dziecko było jeszcze za małe aby poukładać zabawki na swoje miejsce, wsadzić ubrania do kosza na pranie, ustawić buty w przedpokoju.
A te siódme urodzinki!
Jej nowi przyjaciele ze szkoły, nowi rodzice. A więc Ty posprzątasz pokój, szybciej, lepiej i dokładniej.
Ciągle gonisz. Tracisz pewność siebie. Krzyczysz bo masz dość codzienności. Być może jesteś jedną osobą wykonująca milion obowiązków w domu (biorąc i nie ucząc dziecka brania odpowiedzialności za siebie).
Zasada jest prosta.
Przestań myśleć, że zrobisz wszystko najlepiej. Zaufaj swojej rodzinie. Oni też potrafią wstawić zmywarkę czy zrobić zakupy.
A teraz wracamy do dzieci.
Możesz cały czas ubolewać albo i nie, że ciągle było za wcześnie aby przekazać i nauczyć dziecko codziennych obowiązków życiowych. Prawda jest taka, że dzieci nie rozumieją sposobu myślenia osób dorosłych. To co dla Ciebie jest oczywiste dla dziecka oznacza: „O co jej chodzi?”. To tak jakby Twoje dziecko mówiło Ci jak masz ustawić klocki w Minecraft bez wytłumaczenia Ci wcześniej zasad tej gry.
Bo życie to taka gra w której jesteście jedną drużyną. Najpierw dwuosobową – wyznaczacie swoje wartości, robicie mapę marzeń, rozmawiacie o pasjach, planujecie, dzielicie się obowiązkami. Następnie rodzi się dziecko (jako nowy zawodnik tej drużyny), który nic o Was nie wie, nie zna zasad, wartości, misji, obowiązków.
Co dla Ciebie oznacza słowo „POSPRZĄTAJ”, „SPRZĄTAĆ”?
Rozpisze Ci dwa przykłady, ok?
- Posprzątaj łazienkę – dla jednego oznacza umycie zlewu, wanny i podłogi. Woda i mała szmatka wystarczy. Dla drugiego, super preparaty, umycie okna jeśli się tam znajduje, wyszorowanie zlewu, wanny, podłogi. Powieszenie nowego ręcznika, wystawienie nowego mydła i użycie pachnącego spreju.
- Posprzątaj pokój – dla jednego to wrzucenie zabawek do pudła, upchnięcie kartek w biurku i schowanie skarpetek pod łóżko. To czego nie widać oznacza, że tego nie ma. Dla drugiej osoby, posprzątanie pokoju to wyrzucenie niepotrzebnych rzeczy, ustawienie książek, segregacja zabawek do odpowiedniego pudła, zaniesienie prania do kosza, odkurzenie podłogi.
Czy widzisz różnicę?
Daj dziecku jasny komunikat czego oczekujesz. Jednak zanim to zrobisz naucz, pokaż, zrób razem z nim.
Kompetencje życiowe uczą dzieci samodzielnego myślenia i podejmowania działań.
Czasami rodzice zastanawiają się kiedy jest ten odpowiedni moment?
Napiszę Ci teraz kilka podstawowych zadań, a Ty odpowiedź sobie szczerze na pytania. Po pierwsze, W JAKIM WIEKU MOJE DZIECKO MOŻE TO ZROBIĆ? Po drugie, CZEGO JE TO UCZY?
- Ścielenie łóżka.
- Układanie zabawek.
- Segregacja swoich skarpetek.
- Segregacja prania według kolorów.
- Załadowanie zmywarki.
- Rozładowanie zmywarki.
- Odkurzenie swojego pokoju.
- Odkurzenie salonu.
- Wyciagnięcie wypranych ubrań do kosza.
- Zrobienie podstawowych zakupów.
- Zrobienie śniadania.
- Spakowanie plecaka.
- Zmiana swojej pościeli.
- Wyjście z psem na spacer.
- Podanie zwierzakowi jedzenie.
- Schowanie ubrań do szafy.
- Wycieranie kurzu.
- Mycie podłogi.
Jak Twój mini test? O ile tak to można nazwać. Jeśli jesteś już po uświadomieniu sobie w jakim wieku Twoje dziecko może wykonywać powyższą czynność jak również znalazłaś plusy aby to zrobiło to GRATULACJE!
To ja z tą segregacją skarpetek. Moim zdaniem już 3 letnie dziecko powinno segregować swoje skarpetki. A wiesz dlaczego? Bo to DARMOWA GRA pt. „Dopasuj do pary”.
Uwierz mi również, że jeśli Twój 6-latek potrafi posługiwać się smartfonem to potrafi również posługiwać się zmywarką.
Mam dla Ciebie prezent. Ponieważ wiem, że najlepszą nauką jest zabawa i właśnie tego pragnę dla Twojego dziecka. Aby pomóc mu lepiej zrozumiesz codzienne działania tj. ścielenie łóżka (poprawienie poduszki i kołdry), posprzątanie salony (czego potrzebuje) oraz jakie działania może podjąć sprzątając swój pokój przygotowałam zestaw plików.
Proszę Cię o podzielenie się swoimi przemyśleniami, ważną lekcją z powyższej treści. To dla mnie ważne.
A teraz kliknij w poniższą grafikę i pobierz pliki.